Rzymska kolonia, Florentia, została założona przez wojska Juliusza
Cezara w 59 r. p.n.e.; jej rozwój nastąpił szybko w oparciu o handel
wzdłuż rzeki Arno. W VI w. miasto wpadło w ręce gockiego króla
Totili, potem Longobardów, a następnie
Franków Karola Wielkiego. W 1078 r. margrabina Matylda
Toskańska nadzorowała budowę nowych fortyfikacji, a w roku swej
śmierci (1115) przyznała Florencji status niezależnego
miasta. Obecna, perła Toskanii, miasto Poniatowskiego i
Oriany Fallaci... Strzelające w niebo wieże już z daleka witają
przybywających z całego świata miłośników włoskiej kultury i
historii, zapraszając na niezwykłą ucztę – począwszy od przystawki w
postaci ciepłego klimatu i pięknego otoczenia, poprzez niezwykle
zagęszczone zabytki Starego Miasta, wspaniałe punkty widokowe,
zawieszone w czasie uliczki i dzielnice, aż po nowoczesną
infrastrukturę turystyczną.
W żadnym innym mieście nie można odwiedzić tylu
historycznych miejsc pomiędzy śniadaniem, a kolacją, co we
Florencji... Ale nie samą przeszłością Firenze stoi - wiele tu
miejsc, pozwalających na odetchnięcie po podróży do zamierzchłej,
świetlanej przeszłości i nacieszenia niemniej świetlaną chwilą
obecną. Fani futbolu wręcz zobligowani są do choćby temporalnego
pokibicowania od lat rezydującemu w Serie A klubowi AC Fiorentina,
wielbiciele włoskiej kuchni z pewnością nie omieszkają odwiedzić
kilku świetnych restauracji w centrum, a ci, którzy lubią ludyczne
zabawy, będą zachwyceni możliwością wzięcia udziału w jednym z
historycznych jarmarków, festiwali lub parad.
Paniom przyjemność sprawi podróż wśród tysięcy
kramików i sklepików Placu Handlowego, a Panom wizyta na jednym z
punktów widokowych, co zdaje się mieć niepotwierdzony naukowo, ale
intuicyjnie wyczuwalny związek z takimi czynnikami jak zamiłowanie
włoskich kobiet do opalania się na dachach swoich domostw,
preferencje co do (braku) stroju na taką okazję oraz wysokość
zaopatrzenia okolicznych sklepów w lornetki... ;) Dla każdego coś
miłego – oto Florencja, idealny przystanek dla każdego, kto zwiedza
piękną Italię
Ulicami Florencji spacerowali wielcy polscy poeci
romantyczni: Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Zygmunt Krasiński i
Cyprian Norwid. Bohater Reduty Ordona, Juliusz Konstanty
Ordon, uśmiercony w wierszu przez poetę, zmarł we Florencji śmiercią
samobójczą. Przy Montebello 28 mieszkał i zmarł Teofil Lenartowicz
(na ścianie domu jest tablica pamiątkowa), we Florencji mieszkała
również Maria Konopnicka.